Patrząc
piątek, 23 czerwca 2017
Tuż za uchem
Kasztany jak oko pawia
do ciebie nosiłem
opuchnięte od wiatru
Ty zaś długą szyję wyciągnęłaś
jak latarnia morska białe oko
od brzegu do brzegu
aż z stamtąd dotąd -
i jeszcze tej samej nocy
przepadem jak kamień w wodę
tuż za uchem
nie było wstydu
Sylvek Ed Derech
24 listopada 2017
Foto z internetu
Subskrybuj:
Posty (Atom)